piątek, 12 kwietnia 2013

... się porobiło ...


... okrzyknięta szamanką w komentarzach pod poprzednim postem nie uciekłam daleko od  "czarów" :D
... a tak, po prawdzie wypróbowałam połączenia już "sprawdzone" w nieco  innych konfiguracjach ...

naszyjnik z rzemieniem o regulowanej długości













i broszka, która na dobrą sprawę, też naszyjnikiem być może :)











wszystkim, a w szczególności, majacym awersję do wszelakich sierściuchów :) przesyłam
BUZIAKI ...  słodkie, umazane dzisiejszą solenizantką, czekoladą ... mniam :D



czeko ... lada ... :D




poniedziałek, 8 kwietnia 2013

promises, promises ...

... jak się ręce czasem bawią masą ... drzewną ... to wychodzi  ... to i owo ...
dziś, dla przełamania długiej blogowej ciszy ... to ...
niebawem ... może i owo :)
















Między ciszą ...


Buziaki :)