poniedziałek, 19 grudnia 2011

...nie srebro, nie złoto...






...ale w tonacjach srebra i  miodowego złota...połączenie naturalnej przędzy jedwabnej, pereł rzecznych, posrebrzanych łańcuszków, etc.
Naszyjnik, który rozświetli odzieżowe czernie i ciemne brązy, a biele i  im pokrewne ożywi...

wtorek, 13 grudnia 2011

...powroty...

Po wysiewie ozdób świątecznych, powrót do normalności, czyli co nieco z biżuterii...








czwartek, 8 grudnia 2011

na złoto i na zielono....

...dość duża, druciana, a jakże ...taka klasyczna, jak wszystkie wcześniej, w poprzednich postach, prezentowane ozdoby świąteczne "pójdzie do ludzi"...

piątek, 2 grudnia 2011

przygarnij druciaka...

Tak mnie wzięło na zabawę z drutem..dziś tylko jeden twór - ptaszek w odświętnej wersji



c.d.n.

sobota, 22 października 2011

... ogrzej mnie ...

Z tęsknoty za słońcem, którego brakuje tej jesieni powstała kolejna bransoletka, która z powodzeniem po dopięciu łańcuszka może przeobrazić się w naszyjnik




Oprócz gotowych materiałów wykorzystałam również  gnioty z glinki własnego autorstwa

czwartek, 20 października 2011

Mały ... mniejszy ... najmniejszy

Był już we wcześniejeszym  poście brelok mały, pora więc przedstawić tytułowy mniejszy.
Wykonana z naturalnej skórki zamszowej mini torebeczka (ok. 3cm x3cm )








oraz licowo - zamszowej i przędzy jedwabnej (spód torebki)






czwartek, 13 października 2011

...kalinowo...bursztynowo...




bransoletka ( generalnie ) bursztynowo   / złoto / miodowa..lecz nie tylko, majaczą w niej rudości, brudno-szare róże, granato-fiolety tudzież grafitowo-pieczarkowe nuty



 








środa, 5 października 2011

... torebka - breloczek ...




... w pełnej krasie ...





Miała być pierwsza uszyta przeze mnie torebka i jest, tyle tylko, że w wersji mini... torebeczka-breloczek.
Oczywiście, jak na torebkę przystało można w niej coś schować, nawet bardzo delikatnego; gdyż wyłożona jest w środku podszewką z ociepliną ( jak szaleć, to szaleć ). A że zima tuż tuż skórkę ekologiczną, jako podstawowy materiał dopełniłam sztucznym futerkiem. Torebeczka ze względu na rozmiar (6cm x 8cm ), musiała być w lwiej części szyta ręcznie....chyba pora rzucić się na głębsze wody i uszyć coś większego :)

poniedziałek, 5 września 2011

wszyscy mają blogi ... mam i ja

Witam. Przyszła i na mnie kolej... parafrazując "klasyka" nie muszę, ale chcę....

Będzie jak mniemam, trochę do pooglądania (moje gnioty - biżutki, torebki, tudzież inne cuda-wianki, które mogą zadomowić się u potencjalnego oglądacza-nabywcy), trochę do poczytania (zachwyty i narzekania - co los przyniesie ).... bez zadęcia, na luzie...

ZAPRASZAM