wtorek, 14 lutego 2012

ZAPOMINA ...NIE

...kołacząc na dnie
            niepamięci

zapominam obraz osoby
            niezapomnianej

wraca
  trącany

słodkim zapachem
świeżo uwiędnionej cebuli

kroplami
  wody
jednostajnie uderzającej
w skałę z żeliwa

gruchaniem gołębia
żyjącego chwilą

palcem światła
nieśmiało
tykającym wrażeń przeszłych

  kruchych
z których proch tylko

     niepamięci ......

B.U.B



3 komentarze:

  1. Hmmm... i następuje pytanie jakie pada po każdym tworze literackim... co autor miał na myśli. Ginko biloba na starej fotografii... zapomnienie osoby niezapomnianej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co autor miał na myśli, raczej co potencjalny czytelnik będzie miał na myśli. Interpretacji będzie tyle, ile głów myślących...Moja - skrótowa - miłorząb (dobrze ponoć wpływa na pamięć) stał się łącznikiem, pomostem między tym co realne - twarzą osoby odeszłej, zapisaną na fotografii, a śladem jej(osoby) bytowania ziemskiego zapisanego w sercu ... chodzi raczej o odczucia metafizycznej bliskości i pamięć tego właśnie obrazu ...uff, ale się zrobiło poważnie....:)

      Usuń
  2. Nad wierszem sie nie mysli, wiersz sie czuje...Tak jak Ja ten...
    Cudny,delikatny ..."wplywa" do duszy...
    Dzieki Bozenko za ten wiersz...!!!
    Sciskam serdeczie !

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde zostawione słowo :)