wtorek, 17 stycznia 2012

... baba z brodą ...

Widząc zimowy pejzaż za oknem, który , jeśli wierzyć synoptykom, nie potrwa długo... postanowiłam " pobawić się", znanym z poprzednich postów , futerkiem ..., gdy się ociepli przyjdą mi do głowy nowe pomysły i futerko zapewne odstawię ...

Powstało coś, co nazwałam  "babą z brodą", czyli wiele w jednym ...
wisior / zawieszka, jeśli dołączymy rzemień bądź łańcuszek;
brelok - po zamontowaniu karabińczyka;
portmonetka;
sprawdzi się też nieźle, jako saszetka przy pasku / na pasku spodni, spódnicy

Wierzch futerko i skóra, spód skóra i tkanina żakardowa, udało mi się dobrać idealnie kolorystycznie
Metalowe"pętelki"( zdjęcie tego nie uchwyciło) widoczne są również z przodu saszetki





















Jak tło posłużył obraz i szkice jednego z braci Gierymskich, ...szybka zgadywanka, którego i co to za obraz?( widoczny fragmentarycznie na drugim zdjęciu )


6 komentarzy:

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde zostawione słowo :)